niedziela, 24 maja 2015

Ikanaide rozdział 9- Deus Ex Machina

Ikanaide


Nika powoli otworzyła oczy. Znajdowała się w ciemnym pokoju wyglądającym jak jakieś laboratorium. Po chwili zauważyła że jest przywiązana nadgarstkami i kostkami do dziwnego metalowego krzesła. Nie mogła się ruszyć. Zaczęła się szarpać lecz nic to nie dawało. Poczuła zimno dobiegające z ciemnego wnętrza pomieszczenia. 
Po chwili zorientowała się także, że do jej głosy były poprzypinane nieznane przyrządy, a na jej głowie znajdował się metalowy hełm. Przed sobą zauważyła kilka stołów operacyjnych na których leżeli jacyś ludzie przykryci białymi prześcieradłami. Rozglądała się na około tak bardzo jak pozwalały jej na to pasy u jej nadgarstków i kostek.
Na jej ubraniach widniało wiele plam krwi. Panika i strach przepełniał każdą komórkę jej ciała. Próbowała się wyrwać z wiązów ale była zbyt słaba aby się ruszyć, choćby o centymetr. 
Do jej dłoni była przyczepiona kroplówka.
Nagle z głębi pomieszczenia zauważyła zmierzające w jej stronę dwie ciemne sylwetki ludzkie.
-Ludwig, popatrz! Obudziła się! 
-Widzę Arturze... podaj jej więcej...
Po czym jeden z mężczyzn, nazwany Arturem, podszedł do szarpiącej się Niki i podał jej  do ust dziwny niebieski płyn.
Świat znów zawirował przed oczami dziewczyny. Wszystko zaczęło się mieszać. Męskie sylwetki mówiły jeszcze coś do niej lecz nie mogła usłyszeć ich słów, widziała tylko ruchy ich warg.
Nagle przed jej oczami zaczęło migać. Pokój diametralnie się zmienił. Wszystko było białe. Nika leżała w łóżku, z śnieżnobiałą pościelą. Do jej ręki dalej byłą podpięta kroplówka. Dziewczyna dalej nie mogła się ruszyć. Widziała na około siebie różne postacie, lecz nie mogła rozpoznać ich twarzy. Ludzie mieli na sobie białe fartuchy i mówili coś do siebie, lecz do Niki nie dochodziły żadne odgłosy.Nie widziała ich twarzy. Czuła się jakby umierała.
♥ ♥ ♥
Widok nowego obrazu trwał może kilka sekund, gdy nagle wszystko znikło, a przed oczami dziewczyny pojawiło się wnętrze bazy zrobionej w szkolnym sklepiku. Dziewczyna leżała na ziemi, na dużej ilości koców. Nad nią klęczeli Allen i Ahina. Kiedy tylko otworzyła oczy od razu przybliżyli się do niej z wyrazem ulgi na twarzach.
-Wreszcie się obudziłaś! Jezu! To było straszne!- Od razu zaczęła Ahina- Co ci się stało?
-Ja-ja uhh... nie mam pojęcia. Ale to było straszne...-dziewczyna odpowiedziała ze łzami w oczach, po czym rzuciła się obojgu w ramiona i przytuliła się do nich.-Boję się!
-Nie bój się!- odpowiedzieli oboje- Już nic ci nie grozi...- po czym odwzajemnili uścisk.
♥ ♥ ♥
Kiedy tylko Nika poczuła się lepiej, cała trojka zebrała się, wzięła broń i z chęcią wydostania się ze szkoły udali się w kierunku tylnych drzwi szkoły. Mimo faktu iż był poranek nagle na dworze zrobiło się bardzo ciemno. Deszcz znów zaczął ulewnie padać, tak samo jak dnia wcześniejszego, jakby chciał zalać całą ziemię i utopić ją pod sobą. Wiatr krzyczał prośby pomocy i prawie rozwalał wszystkie okna w szkole. Wydawało się, że pogoda chce dokończyć swoje dzieło zniszczenia.
Grupa w końcu dotarła do swego celu podróży. Przed nimi stały wielkie, metalowe drzwi prowadzące do wolności. W ręce Niki znajdował się odpowiedni klucz, który miał im otworzyć drzwi na świat. Świat, który przerażał swoim niebezpieczeństwem. Swoja grozą. Ręka dzierżawiąca klucz cały czas drgała, gdyż jej właścicielka bała się tego co znajduje się za owymi drzwiami. Wreszcie dziewczyna wyciągnęła swoją drżącą rękę ku zamkowi w drzwiach. Nagle zza nastolatków znów było słychać ten nieziemski huk. Cała trójka odwróciła się. Z drugiego końca korytarza dostrzegli armię czarnych istot,  które z zawrotną szybkością pędziły ku nim. To były potwory, lecz nie wyglądały one już ani trochę ludzko. Ich ciała były całe czarne. Ich ręce były szczupłe i długie, dużo dłuższe niż ręce ludzkie. Ich dłonie kończyły się 10 centymetrowymi szponami. I najważniejsze były ich oczy. Całe czerwone, krwisto czerwone, świecące demoniczną poświatą. Jednie wąska czarna źrenica odróżniała się od tej głębokiej czerwieni.
Monstra niosły razem ze sobą mroczną aurę śmierci.
Nika szybko odwróciła się do drzwi i szybko próbowała je otworzyć. Allen i Ahina rzucili się do walki. Dziewczynie udało się otworzyć drzwi.  Zza drzwi do pomieszczenia wpadło światło, białe, ostre, oślepiające światło. Nika patrzyła w tą głęboką biel. Do jej uszu dobiegały słabe odgłosy walki i huk. Ten niemiłosierny huk. 
Nika zamknęła oczy. Nagle wszystko ucichło. Nie było ani odgłosów walki, ani huku, ani krzyków, ani rozlewu krwi. Była tylko ona i ciemność.
♥♥♥


Nika powoli otworzyła swoje jasno niebieskie oczy do melodii swego budzika. Dziewczyna gwałtownie wyskoczyła z łóżka i spojrzała na zegarek.
7:00 wtorek 21 marzec 2415


♥♥♥

---
Taaaa "wrzucę kolejny rozdział następnego dnia" hahaha kłamstwa XDD
No więc także tego.... wymyśliłam cześć dalszą tego kulawego opowiadania! I dalej nie ogarniam dramatycznych zakończeń XDD A rozdział taki krótki bo... bo dramatyczne zakończenia ok?!
#te wymówki

I w ogóle ostatnio oglądałam Donnie Darko, świetny film, i dzięki niemu udało mi się wreszcie wymyślić resztę fabuły! Polecam gorąco film, jest cudowny <3
Oglądam ostatnio też Bishoujo Senshi Sailor Moon ale mniejsza XDD 

Ktoś nie wie co znaczy 'Deus Ex Machina"? Jeśli tak to proszę napisać w komentarzach, chętnie wytłumaczę! ^-^



Aby zwiększyć poziom dramaturgii polecam tę piosenkę:
////Nika płakała jak pisała



Mam nadzieję że uda mi się szybko stworzyć kolejne rozdziały! Mam na to wielką ochotę, lecz szkoła i obowiązki skutecznie mi przeszkadzają.

Jeśli Ci się podoba moja praca proszę napisz mi komentarz! Będę bardzo szczęśliwa! <3



Dziękuję za przeczytanie i see you next time~!

6 komentarzy:

  1. Otworzyła oczy a tu jakieś dwie postacie które wlewają jej jakiś niebieski płyn po czym budzi się wśród przyjaciół. Wow *o* Co to był za niebieski płyn? Co oni ją chcą zabić (moje pierwsze przemyślenia)
    Jejciu otworzyła drzwi! W końcu! Radość wielka i tu nagle sie budzi .. Ej to był sen? ;o Naprawdę ;o ? Ale jak to ;o To było takie prawdziwe ( Bo przecież zombie i takie tam to wszystko norma pff.. ;3 ) Ej no co to ma być ;o I teraz czekam co będzie dalej! Bo jestem ciekawa ^^
    Pozdrawiam , ściskam i weny! <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niedługo się wszystkiego dowiesz, nie martw się ^-^
      Nie mogę ci nic powiedzieć jeśli nie chcesz spoilerów :3 Ale w następnym rozdziale się troszkę wyjaśni ^-^
      Wszystko jest już dokładnie zaplanowane, tylko kolejność niektórych wydarzeń musze ustalić XD
      Postaram się szybko pisać <3
      Niesamowicie dziękuję za komentarz Aniołku <3

      Usuń
  2. Tak prze pani proszu mi wytłumaczyć ;333 haha xd Czekam na inteligentne wyjaśnienia xd ;'D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Juz tłumacze :33
      Deus Ex Machina czyli z łaciny "Bóg z Maszyny"
      Był on używany w starożytnym teatrze jako uciecie jakiegoś wątku, kończył on przedstawienie aby nie było zbyt długie, od razu wszystko tłumaczył, czasem dlatego iż twórca nie chciał go przedłużać.
      Zwrot aktualnie oznacza u cięcie jakiegoś wątku lub gwałtowny zwrot akcji.
      Jak mówiłam oglądałam ostatnio Donnie Darko, tam Donnie gdy prawie umarł powiedział "nasz pan i władca Deus Ex Mahina" Wiec tak jakoś uznałam to za dobry pomysł do mojego opowiadania ^-^

      Usuń
  3. Nie mam weny już na komentarz ... Przepraszam ... Nadrobie to następnym razem :*
    Powiem tyle:
    Mega ciekawe jeśli chodzi o początek, mało słodkości, jakiej ostatnio było dużo, wywołujący uśmiech kolor czarny i zaskakujące zakończenie. Na prawdę straciłam obeznanie i mam nadzieje ze w następnym rozdziale się czegoś dowiem ;)
    Czekam na nn

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oh well... no oby! XDD
      Cieszę się że początek jest dobry ^-^ Starałam się XD
      Słodkości już raczej będzie bardzo mało, bo to nie miała być historia romantyczna! Przepraszam XD
      "Wywołujący uśmiech kolor czarny" co
      Cieszę się także że zakończenie było zaskakujące <3
      Bardzo dobrze że straciłaś obeznanie XD O to mi właśnie chodziło XD No nie wiem czy czegoś się dowiesz, raczej następne rozdziały będą też mało zrozumiałe (taki jest plan) ale można będzie wyczytać z nich linię fabularną.
      Fajnie że jednak nie jest ona widoczna już teraz, boję się że jest XDDD
      Dziękuję za komentarz <33

      Usuń